Jaguar MKII na sprzedaż aukcyjną

Jaguar MKII na sprzedaż aukcyjną

Stereotypy i komunały zawsze były częścią naszego społeczeństwa, a te dotyczące samochodów i ludzi je prowadzących nie są żadnym wyjątkiem. Dotyczy to zwłaszcza dużych marek motoryzacyjnych i, co jest do przewidzenia, rzadko kiedy są one pozytywne. Na przykład kierowcy BMW są agresywni wobec innych kierowców i nigdy nie używają kierunkowskazów. Saabami jeżdżą ludzie wyrafinowani, tacy jak architekci czy projektanci. A osoba jeżdżąca Jaguarem prawdopodobnie jest zaangażowana w biznes, którego legalność może być wątpliwa. Ten stereotyp, jak większość innych, jest nieuzasadniony, bo nic nie wskazuje na to, że kierowcy Jaga są mniej praworządni od innych. Mimo to niektóre ich modele przyczyniły się do takiego wizerunku, a Jaguar MKII jest jednym z nich. Choć producent najwyraźniej nie zamierzał, aby ten elegancki samochód był tak postrzegany, jest kilka powodów, dla których tak się stało.

Jaguar MKII – tło

Jaguar sięga swoimi korzeniami do wczesnych lat 20-tych XX wieku, kiedy to Sir William Lyons wraz ze swoim partnerem biznesowym rozpoczął produkcję wózków bocznych do motocykli. Później rozszerzyli swoją działalność o produkcję tanich samochodów z wykorzystaniem podwozi i mechaniki z zewnątrz, a jedynie nadwozie było ich własnym dziełem. Po II wojnie światowej firma, teraz przemianowana na Jaguara, zaczęła budować samochody od podstaw. I sądząc po tym, co szybko wyszło z ich fabryki, byli w tym całkiem dobrzy. Na przykład, w latach 50-tych Jaguar stworzył udaną serię XK open-roof 2-seater, która ostatecznie ewoluowała w legendarny E-type. Albo wyczynowy XKSS, najszybszy samochód drogowy w swoich czasach.

I choć te samochody odniosły sukces i przyniosły niezłe dochody, William Lyons, aka Mr.Jaguar, był nieugięty w kwestii stworzenia sedana ze sportowymi referencjami. Byłby to samochód łączący praktyczność i osiągi, dostarczony w eleganckim opakowaniu. Albo, jak to ładnie podsumował – Łaska . Przestrzeń… Tempo. Jednym z pierwszych samochodów zaprojektowanych i wykonanych zgodnie z tą nową filozofią był Jaguar MKI, który został wprowadzony w 1955 roku. Ten samochód wyprzedzał swoje czasy, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, co szybko zostało docenione przez nabywców. Udowodnił też, że idea sportowego sedana ma ogromny potencjał i że wszystkie przyszłe modele powinny się do niej stosować. Nic więc dziwnego, że kiedy wprowadzono kolejnego Jaguara MKII, wyglądał on podobnie do samochodu, który zastąpił. Było jednak wiele zmian ewolucyjnych, które uczyniły go lepszym i zapewniły mu miejsce w motoryzacyjnej Hall of Fame.

Jaguar MKII na zewnątrz

Mierzący 15 stóp długości MKII miał wszelkie predyspozycje, by spełnić jeden z pierwszych wymogów pana Jaguara – przestrzeń. Ale to nie rozmiar czyni ten samochód przestronnym, jak sposób, w jaki jest on sprytnie wykorzystany. Każdy panel nadwozia jest wyrzeźbiony tak, aby zapewnić jak najwięcej miejsca, jednocześnie nie ograniczając wyglądu. W rezultacie Jaguar MKII miał wystarczająco dużo miejsca dla pięciu dorosłych osób i ich bagażu. Dzięki temu świetnie nadawał się do długich podróży lub, jak początkowo zakładano, jako szybki samochód wykonawczy.

Onto kolejny wymóg – wdzięk – który najlepiej opisuje fakt, że jest to przez wielu jeden z najbardziej kultowych Jaguarów, jakie kiedykolwiek powstały. Dzięki smukłej linii nadwozia i niskiej sylwetce samochód sprawia wrażenie, jakby się poruszał, nawet gdy stoi w miejscu. Jest idealnie proporcjonalny i opływowy pod każdym kątem, nic nie wystaje ze swojego miejsca.

Jednak dzięki podwójnej parze reflektorów i wąskiej, wyginającej się kratce, przód jest zdecydowanie najbardziej foremny. Tył kończy się łukowatą pokrywą bagażnika i panelami ćwiartkowymi, które mieszczą pionowe światła tylne. Stalowe nadwozie uzupełnia wiele chromowanych detali, takich jak ikoniczna plakietka “Jaguar” na błotnikach i chromowana listwa wzdłuż boku samochodu. Te wykończenia tylko podkreślają jak łaskawy i elegancki jest Jaguar MKII.

Mechanika Jaguara MKII

Ostatnia część równania – tempo – jest, jak można przewidzieć, dostarczana przez mechanikę znajdującą się pod mistrzowsko wyrzeźbionym nadwoziem. MKII napędzany jest słynnym silnikiem XK, który był autorską konstrukcją Jaguara i w pewnym sensie arcydziełem inżynierii. Został zaprojektowany i opracowany w oparciu o wiedzę zdobytą podczas II wojny światowej, kiedy inżynierowie Jaguara serwisowali maszyny wojenne. Chcieli, aby ta rzędowa szóstka była solidna, niezawodna, a w razie potrzeby potężna. I fakt, że Jaguar używał tych silników przez ponad cztery dekady sugeruje, że im się to udało.

Jaguar MKII był dostępny z trzema wariantami silnika XK, o pojemnościach 2,5, 3,4 lub 3,8 litra. Ta różnica, co było do przewidzenia, determinowała również moc, która wahała się od 120 do 220 koni mechanicznych. Były one sparowane z manualną skrzynią biegów lub, jako opcja dodatkowo płatna, z automatem. Nazwa samochodów i poziom wykończenia, na który składały się 240, 340 i 380, intuicyjnie zdradzałyby pojemność silnika.

Ponadto, aby zatrzymać się tak skutecznie, jak to się stało, Jaguar MKII miał hamulce tarczowe na całym obwodzie. Choć wówczas stawały się one już normą w samochodach sportowych, nie było to powszechne wśród luksusowych sedanów i podobnych pojazdów. I aby podkreślić tę cechę, Jaguar wyposażył MKII w dedykowany emblemat bagażnika odzwierciedlający ją. Jego celem nie było jednak popisywanie się czy coś podobnego. Zamiast tego naklejka z hamulcami tarczowymi powinna ostrzegać kierowcę za Jagą o możliwości gwałtownego hamowania i zapobiegać zderzeniom tylnym.

Przednie zawieszenie, z podwójnymi wahaczami i sprężynami śrubowymi, było przeniesieniem z ustępującego modelu MKI. Mimo to wprowadzono pewne unowocześnienia, takie jak poprawki w geometrii, aby poprawić pokonywanie zakrętów. Podobnie jest z tyłu, gdzie Jaguar MKII nadal posiadał oś pod napięciem, podobnie jak MKI, które zastąpił. Ale ten był znacznie szerszy, co pomogło wyleczyć podsterowność przy niskich prędkościach, na którą cierpiał poprzedni samochód. Modele 380 były wyposażone w ograniczone dzielone dyferencjały, cecha szczególnie pomocna na luźnych nawierzchniach.

Co dało Jaguarowi MKII jego reputację?

Dzięki swoim cechom i ulepszeniom w stosunku do poprzedniej generacji, Jaguar MKII był autentycznie godny tytułu sportowego sedana. Najmocniejszy model, czyli 380, rozpędzał się od 0 do 60 w mniej niż 9 sekund i mógł bez problemu osiągnąć 125 mph. W połączeniu z czułym zawieszeniem i ostrymi hamulcami sprawiało to, że MKII był szybki na każdej drodze. Ale miał też przestronne wnętrze, z miejscem dla pięciu osób i dużym bagażnikiem. Wszystko to, całkiem przypadkowo, sprawiło, że był to idealny samochód do ucieczki, często wybierany przez przestępców podczas dokonywania napadów na banki. Faktem było, że w tamtym czasie policja nie miała niczego, co mogłoby choćby w najmniejszym stopniu dotrzymać kroku Jaguarowi MKII. Podobnie jak to było z Lotusem Carlotem kilkadziesiąt lat później. A żeby poradzić sobie z tymi wymykającymi się Jagami, policja w konsekwencji dostała własną flotę samochodów MKII.

Potem były występy w jednych z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek powstały. W The Italian Job, główny zły facet i jego sidekicks są często widziane jazdy czarny Jaguar MKII 240. A czerwony był integralną częścią planu filmowego Get Carter, jako samochód prowadzony przez postać portretowaną przez Michaela Cane’a.

Kupując dziś Jaguara MKII

Podczas 8-letniego okresu produkcji powstał nieśmiało 84 000 sportowych sedanów Jaguar MKII. Ale biorąc pod uwagę czas, w którym te samochody były zazwyczaj używane codziennie, z czasem wiele z nich zostało utraconych. W przybliżeniu, mniej niż połowa z nich jest nadal na drodze dzisiaj lub w stanie przywrócić. Obecnie ceny Jaguara MKII wahają się od 30 000 do 70 000 dolarów, w zależności od ich stanu i poziomu wykończenia. A przykłady w nieskazitelnym stanie sprzedawane są czasem za grubo ponad 100 tys. dolarów.

Jaguar MKII – w skrócie

Jaguar MKII to sportowy sedan produkcji brytyjskiej produkowany w latach 1959-1967. Na zewnątrz miał eleganckie i zgrabne nadwozie, którego stylistyka wyprzedzała swoje czasy. Pod spodem napędzał go kultowy silnik Jaguara XK, sparowany z doskonałym zawieszeniem i ostrymi hamulcami. Jako takie, Jaguar MKII był go-to wybór, który chciał styl, wydajność i praktyczność w jednym pakiecie.

Biuletyn