W swojej długiej i burzliwej historii Maserati stworzyło wiele wspaniałych coupe, sedanów i udanych samochodów wyścigowych. Mimo to żaden z nich nie uosabiał lepiej istoty tej wielkiej firmy jak Ghibli. Nazwany wewnętrznie AM115, Ghibli był kwintesencją włoskiego Gran Turismo coupe, ekskluzywnego, eleganckiego i szybkiego, o klasycznej stylizacji, która nie straciła nic ze swojego pierwotnego uroku. Choć Maserati jeszcze dwukrotnie używało nazwy Ghibli (dla coupe z lat 90. i dla obecnego sedana), dla prawdziwych koneserów motoryzacji Ghibli zawsze będzie eleganckim coupe z końca lat 60. z grzmiącym V8 i wykwintnym wnętrzem. Dziś opowiemy Wam więcej o tym niesamowitym samochodzie i dlaczego jest tak cenny.
Zaglądając do podręczników historii uświadomimy sobie, że Maserati (wraz z Alfą Romeo) było oryginalną włoską marką samochodów sportowych i wyścigowych założoną w 1914 roku. W pierwszej części swojej historii Maserati koncentrowało się tylko na samochodach wyścigowych, ale po II wojnie światowej firma weszła na rynek samochodów sportowych z licznymi osiągniętymi modelami GT. Na początku lat 60-tych Maserati postanowiło zaprzestać produkcji samochodów wyścigowych ze względu na to, że rywalizacja na tym etapie okazała się niezwykle kosztownym przedsięwzięciem, a firma nigdy nie była stabilna finansowo. Zamiast tego postanowili skoncentrować się wyłącznie na rynku samochodów drogowych i oszołomili świat motoryzacji wprowadzając w 1963 roku luksusowego sedana – Quattroporte. Jednak w połowie lat 60. sytuacja na rynku skomplikowała się, a Maserati było atakowane przez kilku konkurentów. Ferrari to pierwsze nazwisko na tej liście. Nie należy jednak zapominać o nowo powstałym Lamborghini z 350/400 GT i Miura, Iso Rivolta z fantastycznym coupe Grifo, Bizzarinni z 5300 Strada czy De Tomaso, który szykował się do wprowadzenia wspaniałej Mangusty. W tamtych czasach Maserati było nazwą o największym dorobku, ale potrzebowało czegoś nowego, aby utrzymać swoją pozycję na rynku.
Rozwiązaniem było zupełnie nowe, na wskroś nowoczesne coupe GT, które pokazałoby światu, na co naprawdę stać markę Maserati. Wstępne prace inżynieryjne rozpoczęły się w 1964 roku i choć platforma i silnik były już gotowe, to projekt nie, więc firma skontaktowała się ze studiem projektowym Ghia, aby zapewnić estetykę. Po krótkim stażu w Bertone, młody i już legendarny Giorgetto Giugiaro pracował dla Ghia i został wyznaczony do zaprojektowania nowego samochodu sportowego Maserati. To był mecz w niebie, ponieważ linie, które nadał Ghibli były jednymi z jego najlepszych prac i sprawiły, że ten samochód był natychmiast rozpoznawalny wśród wszystkich innych fantastycznych samochodów z epoki. Przód w kształcie klina był bardzo nowoczesny w połowie lat 60-tych, wraz z ukrytymi reflektorami. Linia dachu fastback sugerowała szybkość i osiągi, do których ten samochód niewątpliwie był zdolny.
Co ciekawe, mimo niskiej sylwetki, Ghibli było coupe 2+2 z przyzwoitym bagażnikiem z tyłu, co czyniło go dość praktycznym modelem Grand Turismo. Nazwa nie została nadana przypadkowo i jest to pierwsze Maserati, które zostało nazwane na cześć wiatrów. Ghibli to gorący i suchy wiatr, który wieje nad libijską pustynią.
Oficjalna prezentacja odbyła się pod koniec 1966 roku na Torino Motor Show z jednogłośnie pozytywną reakcją publiczności i dziennikarzy motoryzacyjnych. Nowy Ghibli wygląda bardziej nowocześnie niż cokolwiek pochodzącego z Maranello oraz bardziej komfortowo i praktycznie niż jakikolwiek inny włoski supersamochód w tej chwili. Pod długą maską silnik V8 quad-cam o pojemności 4,7 litra dostarczał 310 KM. Silnik był bezpośrednio związany z wyścigowymi czasami Maserati, ponieważ pochodził z jednostki wyścigowej i zachował system smarowania z suchą miską olejową. Reszta układu napędowego Ghibli jest dość standardowa z 5-biegową skrzynią manualną ZF (3-biegowy automat był opcją) i żywą tylną osią. Standardem były felgi magnezowe, oferowano również druciane felgi Borrani. Oficjalne dane dotyczące osiągów mówiły o 6,8 sekundy do 60 mph i prędkości maksymalnej 155 mph. Co ciekawe, Ghibli miało dwa 50-litrowe zbiorniki paliwa ze względu na sowity wskaźnik zużycia paliwa.
Pierwsze dostawy zostały zrealizowane w połowie 1967 roku, a Ghibli od razu stało się ulubionym środkiem transportu bogatych i sławnych. Ludzie tacy jak Jean-Paul Belmondo, Wilt Chamberlain, Sammy Davis Jr czy Peter Sellers stali się dumnymi właścicielami nowego włoskiego GT. Prasa chwaliła jego stabilność przy dużych prędkościach, komfort i dynamikę jazdy. Ghibli było dość drogie, ale wciąż znacznie tańsze niż na przykład Lamborghini Miura. Właściciele byli mile zaskoczeni faktem, że dzięki konwencjonalnej technologii i sprawdzonym komponentom; był on całkiem niezawodny, a na pewno bardziej niezawodny niż przeciętny włoski samochód sportowy z tego okresu. Choć wszyscy właściciele narzekali na ogromne zużycie paliwa, niezwykle wysokie nawet jak na standardy końca lat 60-tych, dlatego przydają się te dwa duże zbiorniki paliwa.
W 1969 roku Maserati ulepszyło linię Ghibli dodając wersję SS i fabryczny kabriolet. Ghibli SS było praktycznie identyczne z zewnątrz, ale posiadało większy 4,9-litrowy silnik V8 o mocy 330 KM i większym momencie obrotowym. Dzięki temu udało się skrócić czasy przyspieszenia o kilka dziesiątych sekundy, ale znacznie wzrosła prędkość maksymalna do 174 mph, co czyni go najszybszym Maserati jeżdżącym po drogach, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Aby zaspokoić zapotrzebowanie na wersję z otwartym dachem, Maserati wprowadziło również model Spyder, który można było mieć z opcjonalnym zdejmowanym twardym dachem. Ghibli Spyder było dostępne ze standardowym 4,7-litrowym V8 lub z silnikiem SS.
Mimo że Ghibli cieszyło się niesłabnącą popularnością i sprzedawało się w miarę dobrze, w 1973 roku Maserati postanowiło wyciągnąć wtyczkę i zaprzestało produkcji tego fantastycznego modelu. W ciągu zaledwie sześciu lat wyprodukowano 1170 coupe i zaledwie 125 Spyderów, zarówno w wersji standardowej, jak i SS. Choć te liczby nie brzmią dziś imponująco, to trzeba przyznać, że Ghibli udało się sprzedać więcej niż niemal wszyscy jego rywale (Lamborghini Miura, Iso Grifo, De Tomaso Mangusta) i tylko Ferrari Daytona miało podobne liczby produkcyjne. Jednak dzięki swoim urokom i codziennej użyteczności Ghibli jest doskonałym przykładem dobrze wykonanego, rasowego modelu GT przeznaczonego do skakania po kontynentach z dużą prędkością. Jego wieczny urok, niezawodność i moc zawsze będą niezwykle pożądane przez ludzi, którzy rozumieją istotę kultury Gran Turismo.