Porsche 912 na sprzedaż aukcyjną

Porsche 912 na sprzedaż aukcyjną

Chociaż dziś Porsche 911 stoi jako ostateczny sukces w świecie samochodów sportowych, nie zawsze tak było. Na początku lat 60-tych, kiedy ten legendarny model został wprowadzony na rynek, sprzedaż 911 i początkowy odbiór nie były dokładnie takie, na jakie liczyła firma. Jednak dzięki sprytnemu myśleniu i inżynierii Porsche udowodniło, że czasem “the less is more” i uratowało 911 za pomocą 912. Oto historia o zapomnianym Porsche, któremu należało się większe uznanie i dlaczego idea stojąca za tym samochodem jest wciąż aktualna.

Wiele pracy włożono we wprowadzenie Porsche 911 w 1963 roku. Model 911, pomyślany jako większy, zdolniejszy i potężniejszy następca kultowego Porsche 356, został gruntownie przebudowany na potrzeby współczesnych czasów. Rezultat był zdecydowanie imponujący, a nowy samochód był gigantycznym skokiem naprzód dla małej fabryki, jaką w tym okresie było Porsche. Wiązało się to jednak z kosztami. Cała ta praca projektowa i inżynierska, plus zupełnie nowy sześciocylindrowy silnik typu boxer, stanowiący duży krok w stosunku do czterocylindrowych jednostek stosowanych w 356, znacznie podniosły cenę gotowego produktu.

Kiedy w 1964 roku rozpoczęto produkcję nowej 911, Porsche było bardzo zaniepokojone, ponieważ zamówienia nie napływały w pożądanych ilościach. Jeśli przyjrzymy się cenom, łatwo dostrzeżemy dlaczego. Fabrycznie nowe 911 kosztowało około 6500 dolarów, co było całkiem niezłą ceną, zwłaszcza gdy jego najbliżsi rywale (Chevrolet Corvette i Jaguar E-Type) byli potężniejsi i szybsi, a także sprzedawani za znacznie mniejsze pieniądze. Nie pomogło to, że wczesne 911 były krytykowane za problematyczne prowadzenie na granicy, skomplikowaną konserwację ze względu na nowy silnik, problemy z rdzą i że wyposażenie opcjonalne było nieco ograniczone. Obcinanie ceny i sprzedawanie samochodów pod stratą nie wchodziło w rachubę i było finansowym samobójstwem, więc Ferry Porsche wpadł na genialny pomysł.

Jeszcze przed pojawieniem się 911 firma rozważała plany tańszej alternatywy, która wykorzystywałaby czterocylindrowy silnik z modelu 356 zamiast nowego i drogiego silnika sześciocylindrowego. Owszem, samochód byłby wolniejszy i mniej zwrotny, ale kosztowałby znacznie mniej i byłby łatwiejszy w utrzymaniu. Koncepcja została wstrzymana, gdy firma skupiła się na wydaniu 911. Widząc jednak, że sprzedaż jest bardzo wolna, Ferry Porsche ponaglił swoich inżynierów i nowa wersja trafiła do produkcji. Porsche 912 było niemal nie do odróżnienia z zewnątrz, posiadając ten sam design, detale, wykończenie i wymiary. Różnica tkwiła jednak w układzie napędowym – w 912 zastosowano 1,6-litrowy, płaski, czterocylindrowy silnik z Porsche 356 SC. Przy stopniu sprężania 9,5:1 jednostka ta dostarczała 90 KM i korzystała z czterobiegowej przekładni manualnej.

Nowy model został wprowadzony około rok po 911, w 1965 roku i od razu wzbudził duże zainteresowanie potencjalnych nabywców. Był o prawie 2000 dolarów tańszy od swojego większego brata, ale wyglądał tak samo i miał takie same odczucia z jazdy. Silnik o mocy 90 KM nie był najmocniejszą rzeczą na drodze, ale zapewniał 912 przyzwoite osiągi jak na tamten okres. Od 0 do 60 mph trwało około 14 sekund, a prędkość maksymalna wynosiła 115 mph, co jest wystarczające dla samochodu sportowego klasy podstawowej. Jednak zaletami tego modelu nie były tylko niskie ceny czy bycie wersją “911 light”. 912 było naprawdę dobrze skonstruowane i zapewniało doskonałe wyczucie jazdy oraz ostry układ kierowniczy. Ze względu na mniejszy silnik i mniejszą ilość luksusowych dodatków, był on również lżejszy od standardowego 911 i ważył tylko 980 kg. Sprawdzony i prostszy silnik oznaczał, że 912 jest trwalszy i łatwiejszy w utrzymaniu, a cały pakiet miał jeszcze jedną zaskakującą zaletę – zużycie paliwa. Dzięki niższej masie, mniejszej pojemności skokowej i dwóm cylindrom mniej, 912 zużywał bardzo mało paliwa. Nawet w tamtych czasach taniego gazu, coś takiego było chwalone przez właścicieli.

Nowa 912 okazała się hitem sprzedażowym, a nawet wspomogła sprzedaż 911. Z MSRP około 4800 dolarów, to było w zasięgu szerszej publiczności, a podczas 1965 do 1969 runu produkcyjnego, Porsche wykonane około 30.000 samochodów, które zapisane firmy 911 jako model i pomógł mu rosnąć i finansować wybitne wysiłki motorsportu, w tym 1970 Le Mans wygrać. Co ciekawe, prawie połowa wszystkich wyprodukowanych 912 została sprzedana w USA, które szczególnie upodobały sobie ten model. W 1966 roku Porsche wprowadziło model 912 Targa, który charakteryzował się podpisanym rollbarem i stylem nadwozia “semi-convertible”. Jednak, aby utrzymać koszty na niskim poziomie, model ten posiadał również zwijaną tylną szybę, zamiast szklanej o stałym kształcie w modelu 911. Zapewniały one bardziej otwartą atmosferę i były tańsze w produkcji. W 1969 roku Porsche uznało, że model 912 nie jest już potrzebny do wspierania modelu 911, więc anulowało go, skupiając się na ulepszaniu gamy 911.

Jednak nie był to koniec dla 912, ponieważ został wskrzeszony na jednoroczny model w 1976 roku i tylko na rynek amerykański. Nazywany Porsche 912 E, był to model klasy podstawowej, który służył do wypełnienia luki pomiędzy zaprzestaniem produkcji Porsche/VW 914 a nowymi, przednionapędowymi modelami 924. Wyposażony był w 2,0-litrowy, wtryskiwany paliwem, czterocylindrowy silnik o mocy 90 KM. Miał nieco lepsze wyniki przyspieszenia niż oryginalny 912, ale prędkość maksymalna była taka sama. W duchu oszczędności, 912 E został odarty z części i miał nawet tylko dwa wskaźniki na desce rozdzielczej zamiast zwyczajowych pięciu. Był on jednak równie oszczędny i wydajny z nowocześniejszym silnikiem i pięciobiegową skrzynią biegów, co oryginalny model.

Dziś model 912 jest cenioną częścią legendy Porsche 911 i jest uznawany za jeden z powodów, dla których 911 wciąż istnieje. Dzięki kreatywnemu myśleniu, innowacyjnej inżynierii i marketingowi, 912 udało się nawet prześcignąć 911 na niektórych rynkach. Najbardziej ekscytujący jest jednak fakt, że jego koncepcja mogłaby być zastosowana dzisiaj z takimi samymi rezultatami. Nie dlatego, że obecne 911 ma problemy ze sprzedażą, ale dlatego, że wielu kolejnych potencjalnych właścicieli chce mieć kawałek magii Porsche 911, ale nie stać ich na ceny.

Biuletyn

Dołącz do naszej społeczności, bądź informowany o nowych aukcjach i uzyskaj kod rabatowy, aby przesłać swój pojazd za darmo na naszą europejską giełdę aukcyjną.