Talbot Lago T150 na sprzedaż aukcyjną

Talbot Lago T150 na sprzedaż aukcyjną

Kiedy konkretny samochód osiąga na aukcji prawie 14 milionów dolarów, przestaje być tylko pojazdem. Stał się skarbem narodowym, odnowionym dziełem sztuki i bezcennym kawałkiem historii motoryzacji, bardziej na miejscu w muzeach i galeriach niż na drodze. Takim samochodem jest Talbot Lago T150 SS Teardrop Coupe. Jednak historia kultowego T150 wykracza poza jedną specjalną wersję i rekord aukcyjny najdroższego francuskiego samochodu, jaki kiedykolwiek sprzedano.

Kiedy konkretny samochód osiąga na aukcji prawie 14 milionów dolarów, przestaje być tylko pojazdem. Staje się skarbem narodowym, odnowionym dziełem sztuki i nieocenionym kawałkiem historii motoryzacji, którego miejsce jest bardziej w muzeach i galeriach niż na drogach. Takim samochodem jest Talbot Lago T150 SS Teardrop Coupe. Jednak historia kultowego T150 wykracza poza jedną specjalną wersję i rekord aukcyjny najdroższego francuskiego samochodu, jaki kiedykolwiek sprzedano.

Wprowadzony w 1937 roku model T150 był właśnie taki. Charakteryzował się ulepszonym podwoziem z niezależnym przednim zawieszeniem (wciąż nowość w późnych latach 30-tych) i mocnym, 4,0-litrowym modelem straight-six. Silnik ten produkował 105 KM i mógł rozpędzić standardowego T150 do całkiem niezłych 85 mph dzięki 4-biegowej manualnej skrzyni biegów. W straight-six zastosowano głowice Hemi, które zapewniały lepszy przepływ, wyższe obroty i większą moc niż standardowe. Takie osiągi podniosły kilka brwi w branży motoryzacyjnej, a Talbot Lago został odnotowany jako jeden z najbardziej ekscytujących modeli. Jak wiele podobnych firm, Talbot Lago nie produkował własnych nadwozi, a klienci, którzy kupowali standardowe podwozia, mogli zdecydować się na kilka różnych konstrukcji, coupe, kabriolety i sedany.

Antonio Lago wiedział, że aby wypromować swoją firmę, jego samochody muszą odnosić sukcesy w wyścigach, dlatego wystartował w kilku modelach opartych na architekturze T150. Samochody były w miarę udane, wygrały kilka znaczących wyścigów i uzyskały wysoki wynik w Le Mans. iCo ciekawe, Talbot Lago wygrał 24-godzinny wyścig w Le Mans w 1950 roku samochodem opartym na podwoziu T150 i z powiększonym silnikiem. Wśród właścicieli samochodów sportowych Talbot Lago został dobrze przyjęty, ponieważ miał lekkie nadwozie i silnik, który można było zamówić o mocy do 140 KM, popychając prędkość maksymalną ponad 100 mph. W porównaniu z podobnymi Bugattami, Talbot Lago był równie dobry i równie szybki, ale nieco bardziej przystępny cenowo.

Kariera wyścigowa i popyt na szybkie samochody drogowe zainspirowały Lago do zaoferowania specjalnego modelu ze skróconym rozstawem osi, ulepszonym układem dolotowym (dwa lub trzy gaźniki), lekkim nadwoziem, dwoma siedzeniami i znacznie zwiększonymi osiągami. Tak oto w 1937 roku narodził się Talbot Lago T150 SS. Wersja SS bazowała na zwykłym T150, ale była bardziej ekskluzywna, droższa i szybsza. Inżynierom Lago udało się wydobyć do 200 KM z 4,0-litrowego sześciocylindrowego silnika Hemi Head, co uznano za szaloną ilość mocy. Oczywiście poprawiono hamulce, ale zachowano standardowy, 4-biegowy manual. Cena bazowa T150 SS wynosiła ponad 78 000 franków, co stawiało go bezpośrednio przed takimi samochodami jak Alfa Romeo 8C 2900 czy Bugatti 57S. Mówiąc oględnie, był on czterokrotnie droższy od Citroena Traction Avant z 1937 roku, który był uważany za jeden z najlepszych francuskich samochodów produkowanych seryjnie przed wojną.

Kariera wyścigowa i popyt na szybkie samochody drogowe zainspirowały Lago do zaoferowania specjalistycznego modelu ze skróconym rozstawem osi, ulepszonym układem dolotowym (dwie lub trzy konfiguracje gaźników), lekkim nadwoziem, dwoma fotelami i ogromnie zwiększonymi osiągami. I tak w 1937 roku narodził się Talbot Lago T150 SS. Wersja SS bazowała na zwykłym T150, ale była bardziej ekskluzywna, droższa i szybsza. Inżynierom Lago udało się wydobyć do 200 KM z 4,0-litrowego sześciocylindrowego silnika Hemi Head, co uznano za szaloną ilość mocy. Oczywiście poprawiono hamulce, ale zachowano standardowy, 4-biegowy manual. Cena bazowa T150 SS wynosiła ponad 78 000 franków, co stawiało go bezpośrednio przed takimi samochodami jak Alfa Romeo 8C 2900 czy Bugatti 57S. Mówiąc oględnie, był on czterokrotnie droższy od Citroena Traction Avant z 1937 roku, który był uważany za jeden z najlepszych francuskich samochodów produkowanych seryjnie przed wojną.

Mimo że jest to najbardziej znany model Talbot Lago T150, historycy motoryzacji wciąż określają liczbę wyprodukowanych egzemplarzy. W sumie dostarczono mniej niż 20 podwozi T150 SS, a większość z nich została obleczona przez Figoni et Flaschi. Jednak rzeczywista liczba jest nieznana; 11 jest najdokładniejszą liczbą, ale niektórzy twierdzą, że było to mniej niż 10. Były też dwa wyraźne warianty. Pierwszymi samochodami były coupe o konstrukcji notchback nazywane Coupe Jeankart, od nazwiska klienta, który tak je zamówił. Druga, piękniejsza wersja została nazwana Modelle New York po tym jak została pokazana na New York Car Show w 1937 roku. Niektóre samochody miały konstrukcję całkowicie aluminiową dla zmniejszenia masy, a inne były wykonane ze stali. Jak w przypadku wszystkich ręcznie budowanych samochodów, nie ma dwóch takich samych; dziś przetrwało około sześciu egzemplarzy. Rzadko pojawiają się na sprzedaż, ale kiedy już się pojawią, biją rekordy i zwracają na siebie uwagę tak, jak robiły to pod koniec lat 30-tych, przemierzając paryskie bulwary.

Biuletyn

Dołącz do naszej społeczności, bądź informowany o nowych aukcjach i uzyskaj kod rabatowy, aby przesłać swój pojazd za darmo na naszą europejską giełdę aukcyjną.