Każda dekada ma swoje ikony, coś, co większości ludzi po raz pierwszy skojarzy się z tym okresem, gdy się o nim wspomni. W szalonych latach 70. mieliśmy Gorączkę sobotniej nocy i legendarne Lamborghini Countach. W latach 60. duży wpływ miał ulubiony samochód astronautów z wyścigu kosmicznego – Corvette. A dla lat 50-tych to Rock’n’Roll i oczywiście Chevrolet Bell Air. Ten kultowy samochód miał kilka bardzo rozpoznawalnych wersji, których popularność w konsekwencji przerosła go i stała się częścią popkultury. W rzeczywistości jednak Chevrolet Bel Air był produkowany przez trzy dekady, w czasie których osiem jego generacji zamieniło się miejscami. A w tym artykule przejdziemy przez każdy z nich i zobaczymy, które są najbardziej godne uwagi.
Pomysł na Chevroleta Bel Air
Niewątpliwie Chevrolet jest jedną z marek, które pomogły zmotoryzować USA, zwłaszcza w okresie powojennym. Od początku istnienia ten producent z Detroit tworzył praktyczne modele, które oferowały doskonały stosunek jakości do ceny. I przez lata ich samochody były projektowane z myślą o przeciętnej amerykańskiej rodzinie, aby dopasować je do jej potrzeb i budżetu. Chevrolet był dla USA w pewnym sensie tym, czym Volkswagen dla Niemiec czy Fiat dla Włoch.
Sytuacja zaczęła się zmieniać w późnych latach 40-tych, czyli w czasie, gdy sprzedaż samochodów przechodziła przez dach. Ale co ważniejsze, coraz większa liczba przyszłych nabywców chciała mieć samochód, który jest czymś więcej niż tylko sposobem transportu. Oprócz praktyczności i ceny, ich uwaga zaczęła się przesuwać w kierunku takich rzeczy jak zabawa i emocje. Odpowiedzią Chevroleta na ten nowy trend było kilka nowych pojazdów, a jednym z nich był Bel Air. Idea tego rozwiązania jest prosta – weź duży i przestronny samochód, umieść w nim duży silnik i wyposaż go w wybór luksusowych funkcji. Kierownictwo Chevroleta liczyło na przyciągnięcie nabywców, którzy chcieliby mieć ekscytujący i interesujący pojazd wsparty renomowaną i sprawdzoną odznaką. Nie mogli jednak przewidzieć, że wraz z Bel Air kładą podwaliny pod nowy typ pojazdu – muscle car.
Pierwszy Chevrolet Bel Air
Początkowo Bel Air został wprowadzony w 1949 roku jako udoskonalona, 2-drzwiowa wersja hardtopa popularnych sedanów Chevroleta Fleetline i Styleline. Dlatego też samochody te miały niemal identyczny przód, a linia dachu i sylwetka były jedynymi zauważalnymi różnicami. Jednak gdy nowy Bel Air, który zawdzięczał swoją nazwę bogatemu i kolorowemu przedmieściu Los Angles, stał się popularny wśród nabywców, Chevrolet przekształcił go w osobny model. W efekcie samochody od 1953 roku były dostępne w kilku kolejnych kształtach nadwozia. Oprócz 2-drzwiowego coupe i kabrioletów były też 4-drzwiowe sedany, a nawet kombi. Te odświeżone modele otrzymały również wiele unowocześnień konstrukcyjnych, takich jak jednoczęściowa przednia szyba czy listwy cromes.
Pod blachą Bel Air dzielił większość mechaniki ze swoim rodzeństwem, modelami Fleetline i Styleline. Początkowo silnikiem był starzejący się 3,5-litrowy sześciocylindrowiec Thriftmaster, który produkował skromne 92 konie mechaniczne. W późniejszym okresie produkcji do gamy dodano unowocześniony wariant, nazwany Blue Flame. Ten 3,9-litrowy silnik zawierał różne nowoczesne rozwiązania inżynieryjne i miał 115 koni mechanicznych w kranie. Jeśli chodzi o skrzynie biegów, nabywcy mogli wybierać między 3-biegowym manualem a 2-biegowym automatem Powerglide. Dodatkowo samochód posiadał niezależne przednie zawieszenie, co w tamtych czasach było nietypowe i postępowe.
Chevrolet Bel Air drugiej generacji
W roku modelowym 1955 Chevrolet wypuścił drugą iterację udanego Bel Air. Nowy samochód został całkowicie przeprojektowany, a najbardziej zauważalnym szczegółem jest przedni grill inspirowany Ferrari. Opinie na temat tej cechy były mocno podzielone wśród nabywców, dlatego w późniejszych latach ustąpiła ona miejsca bardziej konwencjonalnej kratce. Wybór dostępnych stylów nadwozia był podobny do tych, które oferował jego poprzednik, z dodatkiem 2-drzwiowego kombi. W pewnym sensie jest to jeden z najbardziej ikonicznych amerykańskich samochodów, jakie kiedykolwiek powstały i chyba nie sposób znaleźć miłośnika motoryzacji, który by go nie rozpoznał. A jeśli nie był wystarczająco popularny sam w sobie, jego pojawienie się w filmie American Graffiti uczyniło go nieśmiertelnym.
Nowy Bel Air dzielił wiele mechanicznych podstaw z samochodem, który zastąpił, w tym podwozie i zawieszenie. Silniki i skrzynie biegów również zostały przeniesione, choć dodano dwa mocniejsze V8. Większy z nich był jednym z pierwszych silników, który otrzymał mechaniczny wtrysk paliwa, znany jako Ramjet. Dodatkowo modele z najwyższej półki można było zamówić z opcjonalną klimatyzacją. Oprócz atrakcyjnego wyglądu, nowy samochód był chwalony za osiągi i ogólne prowadzenie.
Chevrolet Bel Air trzeciej generacji
W 1958 roku, zaledwie trzy lata po wprowadzeniu popularnego Bel Air drugiej generacji, Chevrolet wymyślił jego następcę. Nadchodzący model był znacząco inny i miał tylko kilka podobieństw do ustępującego. Wśród cech, które go wyróżniały, najbardziej zauważalna jest niższa, dłuższa linia nadwozia i poczwórne reflektory. Początkowo kombi zostało wycofane z linii, by później pojawić się ponownie jako osobny model o nazwie Nomad. Samochód został dobrze przyjęty przez nabywców, w konsekwencji stając się najlepiej sprzedającym się modelem Chevroleta w tamtym czasie.
Jeśli chodzi o mechanikę, nie było znaczących zmian w stosunku do starego samochodu, a większość elementów pozostała taka sama. Stary 3,5-litrowy sześciocylindrowy Thriftmaster nie był już dostępny, a big block V8 stał się opcją. Wreszcie, nowy Bel Air był jednym z pierwszych Chevroletów, w których zastosowano unowocześnione podwozie, zwane Safety-Girder, które było lżejsze i sztywniejsze.
Ikoniczna czwarta generacja Bel Air
Trzecia generacja Bel Air była krótkotrwała, ponieważ w 1959 roku została zastąpiona przez kolejny model. Pomimo wielu podobieństw do ustępującego samochodu, nowy Chevy wprowadził zupełnie nowy język projektowania. Obejmowało to przeprojektowaną przednią kratę z zamontowanymi na górze scoopami i unikalnie ukształtowane tylne światła. W gruncie rzeczy te płaskie tylne płetwy to jeden z najbardziej kultowych kształtów motoryzacyjnych z początku lat 60. Niestety, była to pierwsza generacja, która nie miała w opcji kabrioletu ani kombi.
Podczas gdy na zewnątrz otrzymał znaczące aktualizacje, sytuacja pod nim pozostała prawie niezmieniona. Mimo wszystko nie było to zaskoczeniem, gdyż nie było potrzeby ingerowania w niezawodną i sprawdzoną mechanikę. Jedynym znaczącym ulepszeniem jest zmieniona rama X Safety-Girder, która została przystosowana do większych podwozi i zwiększa ochronę przed uderzeniami bocznymi.
Bel Air piątej generacji
Ponieważ czwarta generacja Bel Air została dobrze przyjęta przez nabywców, było rzeczą naturalną, że Chevrolet nie zmienił zbytnio receptury swojego następcy. W rezultacie nowy samochód był subtelnym i dobrze wyważonym udoskonaleniem modelu, który zastąpił. Najbardziej zauważalna różnica była z tyłu, gdzie znajome kocie oczy ustąpiły miejsca okrągłym tylnym światłom. Ponadto model ten przywrócił praktyczne i przestronne kombi jako wariant nadwozia.
Na początku produkcji Bel Air’y czwartej generacji miały te same silniki co ich poprzednicy. Z czasem jednak samochody te otrzymały kilka zupełnie nowych jednostek, w tym świeżo zaprojektowaną prostą szóstkę oraz duże, 6,7-litrowe V8, które rozwijało aż 425 koni mechanicznych. W porównaniu z ustępującym samochodem nie zaszły również zmiany w opcjach skrzyni biegów.
Szósta generacja Bel Air’a
W 1965 roku zaprezentowano publiczności szóstą generację bestsellera Chevy. Nowy samochód został przebudowany od podstaw, przyjmując bardziej agresywne i ostre linie nadwozia. Wzrosły również jego rozmiary – długość pojazdu po raz pierwszy przekroczyła 210 cali. Wybór kształtów nadwozia został ograniczony do sedanów z dwoma lub czterema drzwiami oraz kombi. Późniejsze mogły być wyposażone w opcjonalne fotele trzeciego rzędu, zapewniające miejsca noclegowe nawet dla dziewięciu pasażerów.
Pod maską, ten model Bel Air miał kilka opcji układu napędowego. Oprócz pary rzędowych 6-cylindrowych silników, istniała długa lista różnych V8, z których największy miał pojemność skokową 7,0 litra. Do wyboru były trzy i czterobiegowe skrzynie manualne oraz para automatów. Ogólnie rzecz biorąc, samochody te oferowały przyzwoite osiągi i więcej niż akceptowalne zużycie paliwa jak na tamte czasy.
Ostatnia generacja Bel Air w USA
Kiedy w 1970 roku wprowadzono siódmą generację Bel Air, sprzedaż dużych sedanów była w stanie swobodnego spadku. Aby to zrekompensować, Chevrolet skupił się na klientach flotowych jako podstawowym rynku dla swojego nowego samochodu. Jego celem było bycie bardziej przystępną cenowo alternatywą dla Caprice i Impali, z którymi dzielił ogólny design. Obejmowało to między innymi ostre krawędzie i pudełkowaty kształt ciała. Podobnie jak jego poprzednik, nowy Bel Air był dostępny jako sedan lub kombi z maksymalnie dziewięcioma miejscami.
Wszystkie dostępne opcje silnika i skrzyni biegów zostały przeniesione z ustępujących modeli, choć w okrojonej gamie. W swoim czasie Bel Air był ostatnim amerykańskim samochodem pełnowymiarowym, który oferował manualną skrzynię biegów. Inne aktualizacje pod skórą obejmowały wskaźniki pokazujące chwilowe zużycie paliwa i zderzaki odporne na uderzenia przy małych prędkościach.
I o ile Caprice dobrze prosperował w roli flotowej, jako typowy pojazd policyjny lub taksówkowy, o tyle Bel Air nie radził sobie tak dobrze. W rezultacie Chevrolet zdecydował się uśmiercić go w 1970 roku i skupić się na jego bardziej ekskluzywnym i lepiej sprzedającym się rodzeństwie. Mimo to Bel Air był dostępny w Kanadzie, jako model ósmej generacji, jeszcze przez kilka lat.
Chevrolet Bel Air jako samochód kolekcjonerski
Będąc ikoną swojego okresu, Chevrolet Bel Air jest bardzo popularny wśród miłośników motoryzacji i kolekcjonerów. Mimo to, istnieją różnice między latami modelowymi, ponieważ nie wszystkie cieszą się dużym popytem. Na przykład samochody drugiej generacji są i pewnie zawsze będą pożądane. Z drugiej strony późniejsze modele są popularne jako miejskie krążowniki i często przerabiane na low-ridery. Ale dla większości ekspertów samochody trzeciej generacji są szczytem gamy Bel Air, co sprawia, że są najdroższe. W zależności od stanu, samochody te sprzedają się za dowolną kwotę od 20 000 do 150 000 dolarów.
Chevrolet Bel Air – w skrócie
Jako jeden z najpopularniejszych pojazdów Chevroleta, Bel Air był produkowany w latach 1950-1981. W tym okresie samochód był wielokrotnie odświeżany, co zaowocowało powstaniem ośmiu charakterystycznych generacji. Niektóre z nich, jak modele drugiej i trzeciej generacji, stały się ikonami lat 60. i Rock’n’Rolla. Jasne, Bel Air wyszedł z produkcji w latach 80. Ale jego dziedzictwo wciąż żyje w pojazdach, które spłodził, takich jak Chevrolet Impala.