Sprzedam Ferrari 250 GTO

Sprzedam Ferrari 250 GTO

Historia Ferrari 250 GTO

Spośród wszystkich supersamochodów, które kiedykolwiek ujrzały światło dzienne, Ferrari 250 GTO jest prawdopodobnie najbardziej kultowym. Wielu już wie, że jest to najdroższy samochód, jaki kiedykolwiek został sprzedany na aukcji. Ponadto wielu znawców klasycznych samochodów i koneserów motoryzacji uważa go za Świętego Graala świata kolekcjonerów . Jednak zrozumienie, co wyróżnia Ferrari 250 GTO na tle innych i sprawia, że jest tak bardzo pożądane, nie jest takie proste. Jasne, może być zarówno szybki, jak i piękny, ale tak samo jest z wieloma jego rywalami. Aby więc zrozumieć, w jaki sposób ten samochód zyskał swoją reputację, musisz głębiej zagłębić się w jego historię. Właśnie to zrobimy w tym artykule, odkrywając historię tej motoryzacyjnej legendy.

Historia Ferrari 250 GTO

Po zakończeniu II wojny światowej, a zwłaszcza na początku lat 60., rynek motoryzacyjny w USA stał się szybko rozwijającym się rynkiem. Nie trzeba dodawać, że każdy producent samochodów chciał mieć udział w tej akcji. Wśród nich znalazło się kilka głównych japońskich marek, wśród których Nissan wydawał się mieć największy potencjał. W tym czasie producent z Yokohamy miał kilka prób na rynku amerykańskim, a ich modele osiągały ograniczone sukcesy. Mimo to, aby mocno zaistnieć na samochodowej mapie iw oczach amerykańskich nabywców, Nissan naprawdę potrzebował samochodu, który przyciągnie wzrok wszędzie, gdzie się pojawi. Spośród wszystkich modeli w swoim arsenale, Fairlady Z najlepiej pasował do tego zadania.

Historia Ferrari 250 GTO zaczyna się na początku lat 60. i niezwykle popularnej wówczas serii wyścigów samochodowych FIA Grand Touring. Były to bardzo prestiżowe mistrzostwa, w których wzięło udział wielu elitarnych i luksusowych producentów samochodów. Nie trzeba dodawać, że Ferrari było jednym z nich, ponieważ rywalizowały już ze swoim samochodem wyścigowym 250 SWB . Pomimo sukcesu i dużej konkurencji, był to również pojazd starzejący się.

Aby więc w przyszłości nadążyć za ostrą konkurencją, producent Maranello zdecydował się zastąpić go podobnym modelem, aczkolwiek gruntownie zmodernizowanym. Nowy samochód miałby taki sam układ jak poprzedni, z silnikiem z przodu i napędzanymi kołami z tyłu . Mogło to wydawać się przestarzałe w czasach, gdy konfiguracja z silnikiem umieszczonym centralnie stała się dominująca wśród supersamochodów, ale inżynierowie Ferrari mieli inne zdanie. Z drugiej strony wszystko inne w tym samochodzie zostałoby zmienione lub zbudowane od podstaw.

Ale tak jak dzisiaj, każdy samochód, który będzie brał udział w tak oficjalnych wyścigach, musi przejść swoją homologację. W prostych słowach oznacza to stworzenie pewnej liczby wersji drogowych-legalnych niedoszłego kierowcy wyścigowego . Tutaj do gry wkracza Ferrari 250 GTO, które podobnie jak wiele podobnych pojazdów jest samochodem wyścigowym z tablicami rejestracyjnymi.

Jak to wygląda

Koncentrując się na osiągnięciu maksymalnych możliwych osiągów, forma większości homologowanych i podobnych pojazdów wyczynowych będzie podążać za ich funkcją. Ale już na pierwszy rzut oka widać, że tak nie jest w przypadku Ferrari 250 GTO . Na zewnątrz projektanci wykonali świetną robotę, uzyskując doskonałą aerodynamikę, nie rezygnując przy tym z estetyki. Całkowicie aluminiowa karoseria ma wyjątkowo długi przód z charakterystycznymi wlotami powietrza z przodu. Tył ma wbudowany tylny spojler, co było wówczas rewolucyjną funkcją. Wreszcie, długi rozstaw osi dał projektantom wystarczająco dużo miejsca na stworzenie eleganckich i smukłych linii nadwozia. Lub, mówiąc prościej, ten samochód wygląda jak opływowe dzieło sztuki pod każdym kątem. Nic dziwnego, że wielu uważa Ferrari 250 GTO za absolutny szczyt motoryzacyjnego designu.

Z drugiej strony wnętrze tego samochodu odzwierciedla jego wyścigowe intencje i nastawiony na osiągi. Wszystko w nim, od minimalistycznego zestawu wskaźników po absolutny brak tapicerki, jest dopasowane do celu . Jednak nawet przy tak rzadkim układzie wnętrze GTO nadal wygląda estetycznie.

Co jest pod skórą

W każdym samochodzie wyścigowym najważniejsze jest to, co kryje się pod skórą, a najważniejszym czynnikiem jest silnik. I to jest coś, czego zawodnik z Maranello nie zawiedzie. Wykorzystuje ten sam silnik, co Ferrari 250 Testa Rossa, samochód, który trzy razy z rzędu wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans . Była to trzylitrowa jednostka V12, która rozwijała 300 koni mechanicznych i moment obrotowy 217 funtów. Moc była przekazywana na tylne koła za pomocą całkowicie nowej, 5-biegowej manualnej skrzyni biegów.

Inne godne uwagi cechy to lekkie podwozie ze stalową ramą i hamulce tarczowe dookoła. Kolejną ważną rzeczą była innowacyjna konfiguracja zawieszenia, z przednim zawieszeniem z wahaczem A i osią Watta z tyłu. To sprawiło, że Ferrari 250 GTO było bardzo wybaczające i łatwe do kontrolowania podczas pokonywania szybkich zakrętów.

Wydajność i sukcesy

Dzięki mocnemu silnikowi w eleganckiej reklamie i lekkiej karoserii, Ferrari 250 GTO oferowało imponujące osiągi. Przy wystarczającej przyczepności zrobi od 0 do 60 w niecałe 3 sekundy i będzie jechał dalej, aż osiągnie 175 mil na godzinę. Liczby te są oszałamiające nawet dzisiaj, nie mówiąc już o 60 lat temu . I musiały takie być, ponieważ ten samochód wyścigowy musiałby stawić czoła ostrej konkurencji na torze. Oprócz potężnej Shelby Cobra, były też rewolucyjne Jaguar E-type i Austin Martin DP214, żeby wymienić tylko kilka.

Ferrari 250 GTO zadebiutowało w wyścigu w marcu 1963 roku podczas słynnego 12-godzinnego wyścigu Sebring. Prowadziła go zamiennie para doświadczonych kierowców, Olivier Gendebien i Phill Hill. Ten ostatni był już legendą wyścigów, ponieważ rok wcześniej zdobył mistrzostwo Formuły 1 z Ferrari . Dzięki sprawnemu pojazdowi i umiejętnym kierowcom za kierownicą Ferrari było oczywistym faworytem nadchodzącego wyścigu i wszyscy oczekiwali, że wygra. Ale nikt, łącznie z samymi kierowcami, nie mógł przewidzieć, jak dominujące będzie to zwycięstwo. 250 GTO nie tylko wygrał swoją klasę GT ze znaczną przewagą, ale także był tylko kilka sekund za zwycięzcą w klasyfikacji generalnej.

Od tego momentu Ferrari 250 GTO dominowało w Międzynarodowych Mistrzostwach Producentów GT przez ten i kolejne dwa lata . Pod koniec produkcji w 1964 roku lista zwycięstw, jakie ten samochód miał na koncie, była długa. Wśród nich koronnym osiągnięciem było zwycięstwo w prestiżowym Tour de France dwa razy z rzędu.

Wzrost popularności

Dzięki pięknej stylistyce i bezkompromisowym osiągom, którym towarzyszyły tak znaczące osiągnięcia, Ferrari 250 GTO od razu stał się hitem. Ale to nie jest to, czemu zawdzięcza swoją dzisiejszą popularność, ponieważ wiele innych podobnych pojazdów ma te cechy. Tym, czym 250 GTO różni się od swoich rywali, jest jego podwójna osobowość. Ten samochód jest równie dobry na drodze, jak na torze wyścigowym. W rzeczywistości wielu uważa, że był to ostatni przyjazny dla użytkownika samochód wyścigowy, jaki kiedykolwiek zbudowano.

Dzięki wybaczającemu zawieszeniu i płynnie działającej skrzyni biegów, 250 GTO jest łatwy do jazdy na granicy, nawet bez zręcznego mistrza Formuły 1 za kierownicą. Co więcej, samochody te okazały się niezawodne i solidne . Dzięki temu ich właściciele mogli wykorzystywać je w historycznych wyścigach bez obawy o ich zepsucie.

Inną rzeczą, która sprawiła, że jest tak pożądana, jest jej rzadkość. Chociaż obowiązujące wówczas przepisy FIA wymagały od producentów wyprodukowania 100 pojazdów, Ferrari uciekło, wytwarzając tylko 36 swoich GTO kierowców wyścigowych. Większość z nich posiada oryginalny projekt serii pierwszej z 1962 roku, a tylko ostatnie 3 samochody mają zaktualizowany projekt serii 2 . Chociaż samochody te zostały zbudowane do homologacji, Ferrari nie sprzedałoby ich nikomu, kto pojawiłby się z pieniędzmi. Zamiast tego wszyscy potencjalni nabywcy zostali osobiście wybrani przez samego staruszka Enzo.

Aktualne ceny

Kiedy był nowy, Ferrari 250 GTO sprzedawało się za około 18 000 USD, co po uwzględnieniu inflacji równa się 150 000 USD. To może wydawać się okazją na samochód wyścigowy z rozbrykanym koniem na nosie . Jednak pomimo swojego dziedzictwa i walorów samochód ten przez jakiś czas miał niewielką wartość jako pojazd używany. W latach 70. niektóre mniej niż nieskazitelne egzemplarze zostały nawet sprzedane za mniej niż 10 000 USD.

Mimo to wartość rynkowa 250 GTO rosła w zawrotnym tempie w latach 90-tych. Na przełomie tysiącleci samochody te sprzedawały się za dziesiątki milionów dolarów . Najnowszy samochód do wymiany został sprzedany na aukcji w 2018 roku za zapierającą dech w piersiach 78 milionów. Była to zdecydowanie najwyższa cena za jakikolwiek pojazd w historii. Choć jest to już oszałamiające, wartość tego samochodu prawdopodobnie wzrośnie jeszcze bardziej. Zdaniem ekspertów kolejne 250 GTO na parkiecie prawdopodobnie przełamie barierę 100 milionów dolarów.

Ostatnie słowa

Istnieje kilka powodów, dla których Ferrari 250 GTO jest tak pożądane i drogie, a jednym z nich jest jego wygląd. Jego smukłe linie pokazują, że aerodynamika i estetyka mogą iść w parze. Osiągi też nie są złe, bo Ferrari 250 GTO może wyprzedzić wiele nowoczesnych modeli . Jest to również rzadki samochód z nienagannym dziedzictwem wyścigowym i inną historią za każdym egzemplarzem. Ale to, co czyni go tak wyjątkowym i lubianym, to jego dwufunkcyjna natura. Wielu entuzjastów twierdzi, że to ostatni samochód wyścigowy, który równie dobrze jeździ na torze, jak i na szosie.

Biuletyn

Dołącz do naszej społeczności, bądź informowany o nowych aukcjach i uzyskaj kod rabatowy, aby przesłać swój pojazd za darmo na naszą europejską giełdę aukcyjną.