Francuski przemysł samochodowy w okresie powojennym był tylko bladym cieniem swojej dawnej świetności. W ciągu kilku lat zniknęły wszystkie wspaniałe francuskie marki, nie mogąc poradzić sobie z brakiem popytu, wysokimi podatkami i surową powojenną rzeczywistością. Bugatti, Delage, Delahaye i Talbot-Lago zniknęły, a rynek krajowy skoncentrował się na tanich, ekonomicznych samochodach, takich jak Citroen 2CV czy Renault 4CV Dauphine. Był jednak człowiek, który uważał, że Francja potrzebuje ekskluzywnej i bogatej marki, a on miał władzę i środki, aby to zrealizować. Nazywał się Jean Daninos i był prezesem FACEL (Forges et Ateliers des Constructions d’Eure-et-Loir), paryskiej firmy specjalizującej się w metalurgii. Choć jego wizja była krótkotrwała, samochody, które stworzył Monsieur Daninos mają nieprzemijający urok i ponadczasową elegancję.
Na początku lat 50-tych Jean Daninos zdał sobie sprawę, że upadek luksusowych marek pozostawił na rynku samochodowym miejsce dla firmy, która dostarczałaby wysokiej klasy samochody, ale w nowoczesnej formie i o większej mocy. Firma Facel miała już doświadczenie w pracy w przemyśle samochodowym, dostarczając nadwozia dla Citroena, a nawet Bentleya. Oznaczało to, że projekt i wykonanie nie były problemem, ale silnik i układ napędowy już tak. Firma Daninos chciała mieć najmocniejsze silniki, jakie mogła dostać, a w tamtych czasach jednostki o dużej mocy były w Europie deficytowe. Zwrócił się więc do Chryslera i dostał potężne silniki V8, tworząc jedną z pierwszych europejsko-amerykańskich hybryd, jak je nazywano.
Nowa firma nosiła nazwę Facel Vega, a pierwszy model, FVS, został wypuszczony w 1954 roku. Zaprojektowany w czasach współczesnych z potężnym DeSoto V8, FSV był dość zaawansowany jak na tamten okres i wkrótce został zastąpiony przez bardziej popularny i zgrabny HK500, który przyciągnął więcej nabywców i mocno umiejscowił firmę na rynku. Jednak na początku lat 60-tych Facel Vega miał problemy finansowe, nie dlatego, że HK500 nie sprzedawał się dobrze, ale dlatego, że jego mniejszy model, Facellia, był tak kłopotliwy, że firma straciła ogromne sumy pieniędzy na roszczeniach gwarancyjnych! Daninos chciał poprawić wizerunek marki. Ponieważ HK500 stawał się coraz bardziej przestarzały, skoncentrował się na budowie najlepszego francuskiego modelu Gran Turismo w postaci nowego Facela Vega II, który zadebiutował w 1962 roku.
Facel Vega II bazował na przedłużonym podwoziu HK500, ale charakteryzował się zupełnie nową konstrukcją, wnętrzem, funkcjami i licznymi ulepszeniami mechanicznymi. Daninos chciał stworzyć najlepsze Gran Turismo, więc Facel Vega II był prawdziwym czteromiejscowym samochodem z wygodnymi, skórzanymi fotelami, pełnym oprzyrządowaniem, klimatyzacją (bardzo rzadką na początku lat 60.) i elektrycznymi szybami. Mimo że deska rozdzielcza wygląda jak wykonana z drewna, podobnie jak w innych podobnych samochodach z tego okresu, w rzeczywistości została wykonana z metalu, ale ręcznie malowana, aby przypominała fakturę drewna. W końcu Facel był jednym z wiodących dostawców metali we Francji, więc był to fajny ukłon w stronę firmy-matki.
Projekt zewnętrzny był na wskroś nowoczesny, a Facel Vega II był dłuższy, niższy i znacznie bardziej elegancki, zachowując jednocześnie swój charakterystyczny wygląd. Ze względu na swoją nieporęczną stalową konstrukcję i korpus, był dość ciężki, przekraczając 1800 kg (prawie 4000 funtów). Jednak potężne silniki Chryslera zdołały rozpędzić Facel Vega II do ekstremalnych prędkości czyniąc jego hasło marketingowe “Najszybsze czteromiejscowe coupe na świecie” całkowicie trafnym. Wczesne modele były wyposażone w 6,3-litrowe silniki V8 firmy Chrysler, które dostarczały 355 KM, ale późniejsze dostały jeszcze mocniejsze 6,7-litrowe V8 o mocy 390 KM. W porównaniu z Astonem Martinem DB4 czy Mercedesem 300SL, Facel Vega II był znacznie potężniejszy. Większość samochodów wykorzystywała 3-biegowy automat Chryslera, ale Facel oferował 4-biegową skrzynię manualną, zapewniającą II jeszcze wyższą prędkość maksymalną. Oficjalne dane dotyczące osiągów twierdzą, że ten elegancki GT może osiągnąć 60 mph w około 7,5 sekundy i przyspieszyć aż do 140 mph lub 150 mph, gdy jest wyposażony w manual. Z takimi liczbami Facel Vega II był idealny do szybkich rejsów po nowo wybudowanej sieci autostrad w Europie. Oczywiście, aby zatrzymać tego luksusowego behemota, inżynierowie Facel’a mądrze wyposażyli go w najnowocześniejsze hamulce tarczowe Dunlop na wszystkich czterech kołach. Na początku lat 60. jedynym innym samochodem z takim systemem był Jaguar E-Type.
Zgodnie z oczekiwaniami, Facel Vega II był bardzo drogim samochodem, gdy trafił na rynek w 1962 roku. W tamtych czasach zamożni klienci byli rozpieszczani wyborem w tym segmencie. Mimo to Facel Vega II okazał się szybszy, bardziej luksusowy i elegancki niż podobne samochody Astona Martina, Bentleya, Maserati czy Mercedesa. Tylko Ferrari 400 Superamerica miało nieco większą prędkość maksymalną, ale Facel Vega II był bardziej komfortowy, użyteczny i niezawodny. Cena bazowa Facela Vega II z 1962 roku wynosiła około 15 000 dolarów, co stawiało go w lidze najdroższych samochodów epoki.
Facel Vegas zawsze były wybierane przez bogatych i sławnych, ale Facel Vega II był szczególnie poszukiwany przez gwiazdy lat 60. Wśród godnych uwagi właścicieli tego fantastycznego francuskiego GT, możemy znaleźć hollywoodzkie gwiazdy, takie jak Tony Curtis, Joan Collins i Ava Gardner, która miała nie mniej niż trzy samochody Facel Vega. Co ciekawe, wielu artystów dostrzegło atrakcyjność tego modelu, dlatego Pablo Picasso, Herbert von Karajan, Frank Sinatra i Ringo Starr zaparkowali w swoich garażach Facel Vega II. Model ten był również ulubiony przez rodziny królewskie, więc wśród właścicieli byli książęta Grace, król Maroka i szach Persji. Wreszcie, słynni kierowcy wyścigowi tego okresu również uwielbiali Facel Vega II, a Stirling Moss i Maurice Trintignant używali swoich samochodów do podróży na tory wyścigowe w całej Europie.
Niestety, pomimo tego, że celebryci uwielbiali Facel Vega II, a sprzedaż była stała, narastające kłopoty finansowe były zbyt dużą przeszkodą, aby firma mogła przetrwać. W 1964 roku produkcja tego modelu została wstrzymana, gdy Facel Vega przeszedł pod zarząd komisaryczny i zamknął swoje drzwi. Ukończono tylko około 180 samochodów, z których wszystkie są cenionymi i poszukiwanymi kawałkami motoryzacji i jedną z najlepszych francuskich marek, jakie kiedykolwiek powstały.